O tym dowiesz się:
Każda z nas marzy o pięknym makijażu, który przetrwa przez cały dzień. Niestety najczęściej już po kilu godzinach od porannej toalety cienie znikają, tusz się rozmywa, twarz się świeci, a po rozświetlacz nie ma śladu. Jak to zmienić. Jak zrobić ładny i trwały make up? Przyda się dobry podkład, utrwalacz i baza pod cienie.
Zanim nałożymy bazę pod cienie. Zadbajmy o skórę
Podstawą perfekcyjnego makijażu jest zdrowa i odżywiona skóra. Dobre oczyszczenie oraz nawilżenie jej przed nałożeniem kosmetyków znacznie przedłuży trwałość make-upu i zagwarantuje mu idealny wygląd. Zaczynamy od umycia twarzy i nałożenie nawilżającego kremu dostosowanego do potrzeb skóry. Pamiętajmy również, by regularnie złuszczać skórę, dzięki czemu będzie gładka. Przed nałożeniem podkładu warto zaaplikować bazę pod makijaż. Kosmetyk potrafi zdziałać cuda – można wybierać wśród produktów o działaniu tonującym (zawiera pigmenty, które niwelują szarość lub zaczerwienienia), nawilżającym czy matującym. Wszystkie bazy pod makijaż mają za zadanie wyrównać i wygładzić skórę oraz zwiększyć przyczepność kolorowych kosmetyków. Podkład trzeba nakładać warstwowo. Każdy makijaż warto utrwalić, a metodę wybiera się w zależności od swoich potrzeb. Na co dzień najlepszy jest puder, który pomoże kosmetykom zostać w miejscu, ale jednocześnie nie obciąży skóry. Najbardziej uniwersalnym wyborem będzie sypki transparentny puder. Na wieczorne wyjścia używa się profesjonalnego utrwalacza makijażu w spray’u (tzw. fixer).
Jak malować oczy? Czy przyda się baza pod cienie?
Baza pod cienie od Artdeco to kosmetyk polecany zwłaszcza kobietom z tzw. tłustą powieką, na której cień utrzymują się krótko, a kreski rozmazują, za co odpowiedzialne jest sebum. Baza nie tylko utrwala cień, ale i wyrównuje koloryt skóry. Dzięki nałożeniu bazy można uzyskać na oku taki kolor cienia, jaki widzimy w opakowaniu. Jest to ważna sprawa szczególnie dla pań, które mają bardzo ciemną lub jasną karnację, a na ich powiekach cień wygląda inaczej ze względu na naturalną barwę skóry. Dzięki kosmetykowi niewidoczne stają się też przebarwienia, żyłki, naczynka, a cienie czy eyeliner nabierają bardziej wyrazistej barwy, stają się nasycone. Baza ułatwia też rozprowadzenie samych cieni na oku – nie kruszą się, nie sypią, a łatwiej do niej „przyklejają”. Nakładanie produktu jest bardzo łatwe, gdyż większość z baz ma wygodną konsystencję żelu lub kremu, a sprzedaje się ją w poręcznych słoiczkach. Wystarczy nabrać odpowiednią ilość produktu na palec i rozsmarować równomiernie na powiece.
Starannie wykonany makijaż długo będzie wyglądał ładnie, jeśli nałożymy bazę pod cienie i podkład oraz utrwalający puder.